niedziela, 18 grudnia 2011

I zaraz Święta...

Witam po dłuższej przerwie. Brak czasu robi swoje. Na szczęście jestem juz po egzaminach w szkole i jestem mega zadowolona z wyników :)

Oliwka mi się pochorowała. Niby tylko zapalenie gardła, ale kaszle okropnie. Biedna, meczy się strasznie...

Diagnozy nadal nie mamy, sprawę w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej przejęła nowa pani psycholog. Poradziła Nam Oliwkę przegłodzić cały dzień, twierdząc że wtedy zacznie jeść normalnie, bo będzie głodna. Śmiechu warte... W czwartek była ją oglądać w przedszkolu, ale młoda sprytnie - zawsze jak przychodzi ktoś ją obserwować, jest grzeczna jak Anioł.

Ale muszę pochwalić moją małą gwiazdeczke - kolędy śpiewa jak marzenie :)
Ostatnie pytanie z serii szokujących - Mamusiu a chłopcy mają ptaszka wiesz?
Ot i mam uświadomione dziecko, nie wiadomo kiedy i przez kogo... :))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz